Teściowa skomplementowała moją sukienkę i to głośno
Teściowa skomplementowała moją sukienkę i to głośno przy całej rodzinie. Aż mi mowę odebrało na chwilę. Podziękowałam, a ona wtedy przeszła do ataku -
powiedziała żebym się tak nie szczerzyła jak głupi do sera, bo może i sukienka jest przepiękna, ale zupełnie do mnie nie pasuje i na mnie wygląda wręcz absurdalnie.
Kumpel poprosił o pomoc w przeprowadzce. Pół dnia
Kumpel poprosił o pomoc w przeprowadzce. Pół dnia upychaliśmy ciasno rzeczy do bagażnika jego wielkiego kombiacza.
Po paru godzinach zgodnie uznaliśmy, że nic więcej nie upchniemy i pora ruszać w trasę. Parę kilosów dalej strzeliła mu opona. Żeby dostać się do zapasówki - jakżeby inaczej - trzeba było rozładować bagażnik.
Jestem w ciąży i niedługo rodzę. Wczoraj podszedł
Jestem w ciąży i niedługo rodzę. Wczoraj podszedł do mnie 5-6 letni chłopczyk na ulicy i zapytał czy jestem wykastrowana.
Otworzyłam tylko usta w zdumieniu i nie potrafiłam nic sensownego odpowiedzieć. Chłopiec wytłumaczył, że ich suczka po wykastrowaniu też bardzo przytyła.
Wnuczka układała lego i coś jej nie szło. Zirytowana
Wnuczka układała lego i coś jej nie szło. Zirytowana wykrzyknęła "Co za g*wno!". Oburzona wytłumaczyłam jej, że prawdziwe księżniczki nie mówią TEGO słowa.
Ona wzruszyła ramionami i uspokajającym głosem rzuciła: "Przecież ja nie powiedziałam TEGO, ja powiedziałam G*WNO...".