Kumpel w pracy znalazł jakąś aplikację, która
Kumpel w pracy znalazł jakąś aplikację, która ocenia atrakcyjność osoby widocznej na zdjęciu. Prezes puszył się jak paw bo uzyskał najlepszy rezultat z całego biura, do czasu aż ja nie wróciłem z urlopu. Facet tak się wkurzył, że się na mnie najzwyczajniej w świecie obraził. Trzy dni później wyrzucił mnie dyscyplinarnie bo wyrzucam śmieci i zmywam po sobie naczynia bez konsultacji z nim! Niby mogę pójść do sądu, ale co z tego skoro i tak już nie mam czego szukać w jego firmie.