Kolega z pracy od poczÄ…tku mojej pracy siÄ™
Kolega z pracy od początku mojej pracy się na mnie uwziął i nieustannie mi dokuczał i docinał. Jestem przysłowiową szarą myszką, nieumiejącą się obronić i zazwyczaj po prostu starałam się go unikać. W zeszłym tygodniu po kolejnym głupim docinku coś we mnie pękło i nawrzeszczałam na niego tak że pół biura straciło na dłużej mowę. Dzień później facet przyszedł do mnie i powiedział, że nigdy w życiu nic go tak nie podnieciło jak moja złość. Od wtedy jest dla mnie niezwykle miły i nieustannie pyta czy zostanę jego Panią, bo on chce być moim niewolnikiem...