W mojej rodzinie wszyscy pracują w sektorze

W mojej rodzinie wszyscy pracują w sektorze handlowym. Mój ojciec 10 lat temu otworzył firmę sprzedającą podzespoły do maszyn górniczych. Ja, jako młody handlowiec, pracowałem w firmie sektora FMCG (produkty, które szybko schodzą). Prosiłem, żeby ojciec zatrudnił mnie u siebie. Nigdy się na to nie zgodził, bo uważał to za kumoterstwo, nie zwracając uwagi na to, że połowa mojej rodziny pracuje u niego. Chciałem zmienić pracę, ponieważ miałem naprawdę dobre wyniki, a prowizja z tego była dla mnie niezadowalająca. Puściłem więc "wici"w branży, że oddam połowę prowizji przez 3 miesiące za załatwienie pracy w jakimś bardziej opłacalnym sektorze. Dowiedział się o tym mój ojciec. Dzisiaj oddaje mu 3. "połówkę"mojej prowizji.