Pewnego dnia byłam z przyjaciółką w H&M.

Pewnego dnia byłam z przyjaciółką w H&M. Była tam też między innymi starsza pani. Zdziwiło nas to trochę, no ale cóż. Starsi przecież inaczej się ubierają. Kiedy wychodziłyśmy (nie kupiłyśmy nic), starsza pani zapytała mnie, czy nie pomogłabym jej toreb wziąć, bo dla wnuczek cichy kupiła. Oczywiście wzięłam od niej torbę, po czym za jej zgodą wyszłam za bramkę. Zaczęła piszczeć. Starsza pani wkręciła mnie w kradzież! Włożyła do torby kradzione rzeczy i chciała mnie wtrącić za kratki. Udało jej się, byłam długi czas w areszcie. I weź tu pomagaj starszym.