Od wielu lat marzyło mi się zobaczyć mur

Od wielu lat marzyło mi się zobaczyć mur chiński na żywo, ale z natury jestem wielkim strachem. Bałam się latać, bałam się zgubić w obcym kraju i zasadniczo bałam się wszystkiego. Rodzina postawiła mnie przed faktem dokonanym i w wakacje zeszłego roku wręczyli mi oraz mężowi bilety lotnicze do Pekinu. Na styczeń żebym miała czas na przygotowania. Przez koronawirusa oczywiście z wyjazdu nic nie wyszło. Mąż chciał mnie pocieszyć, więc kupił bilety do Mediolanu bo Włochy są moim ulubionym europejskim krajem. Dzisiaj mieliśmy lecieć, ale ten wyjazd również nam przepadł.