Poważnie choruję i większość czasu muszę

Poważnie choruję i większość czasu muszę spędzać w łóżku. Mąż stara się przejąć wszystkie obowiązki domowe. Jak do tej pory zapchał filtr od zmywarki, skurczył parę moich ulubionych ciuchów do rozmiarów dziecięcych i ugotował pierwszy samodzielny obiad - powiedziałam, żeby zrobił spaghetti bo to mega proste. Nie wpadłam na to, że doda sos do wody z makaronem. To wszystko miało miejsce w 3 pierwsze dni po moim powrocie ze szpitala do domu. Najchętniej bym go poprosiła, żeby przestał robić cokolwiek, bo więcej z tego strat niż pożytku, ale nie mamy nikogo innego do pomocy.