Zostawiłam chomika sąsiadce pod opieką

Zostawiłam chomika sąsiadce pod opieką na paręnaście dni. Kiedy poszłam go odebrać, mały gryzoń zdawał się wcale nie reagować na mój widok, ale stwierdziłam, że to pierwszy raz kiedy wyjechałam na tak długo i pewnie ma focha. Za drzwiami przykucnęłam żeby zawiązać rozwiązaną sznurówkę i usłyszałam jak sąsiad pyta "I co zorientowała się, że to nie ten?"