Mój ojciec zadzwonił uprzedzić, że przyjedzie

Mój ojciec zadzwonił uprzedzić, że przyjedzie do mnie kurier z ważną paczką. Znalazł coś mojego w domu w trakcie sprzątania na strychu, ale przez telefon nie chciał powiedzieć co to takiego. Czekałam, więc w domu bardzo zaciekawiona co też tatulek znalazł, że nie chce o tym rozmawiać przez telefon. Przyszła paczka, rozerwałam ją w trybie ekspresowym na oczach znajomego kuriera, opowiadając mu przy tym historię tej paczki. Z pudełeczka wypadło... parę tamponów. Mój ojciec zdecydowanie stracił kontakt z rzeczywistością po odejściu mamy.