Nasza 7-letnia córka po raz pierwszy w
Nasza 7-letnia córka po raz pierwszy w życiu jedzie na kolonię. Tak się podekscytowała, że wstała dzisiaj sama bez budzenia (zazwyczaj dobudzenie jej graniczy z cudem), wymyła zęby i ubrała się bez marudzenia. Sama sobie zrobiła śniadanie i zjadła przy stole jak dorosły po czym przyszła mnie obudzić twierdząc, że jest gotowa. O godzinie 3.37!