Spotykam się ze Szwedem. Byliśmy niedawno
Spotykam się ze Szwedem. Byliśmy niedawno po raz pierwszy razem u jego rodziców. Jego mama nakładając ciasto wszystkim nałożyła normalnie, a mi z teatralnym rozmachem nałożyła do góry nogami. Podobno jakieś stare szwedzkie przysłowie mówi, że jeśli w towarzystwie są panny i któraś z nich dostanie nienaruszony kawałek ciasta to ona jako pierwsza stanie na ślubnym kobiercu. Chyba "teściowa"niezbyt mnie polubiła.