Historia sprzed x lat. Wsiadałem z ówczesną

Historia sprzed x lat. Wsiadałem z ówczesną dziewczyną do windy i zrobiła mi niemałą awanturę twierdząc, że jestem nie zdolnym do życia w społeczeństwie, nie respektującym ani nie przestrzegającym podstawowych zasad życia między ludźmi anarchistą.
Co zrobiłem? Wzywając windę nacisnąłem strzałkę w górę a jechaliśmy na parter. Do windy wsiedliśmy jako para a wyszliśmy singlami.
Podbiegła do mnie cichutko 8-letnia córka i z

Podbiegła do mnie cichutko 8-letnia córka i zakryła oczy dłońmi pytając słodkim głosem: "Zgadnij kto to?".
Ta zabawa nigdy jej się nie znudzi, szkoda tylko, że po tym jak pomagała mamie przygotowywać obiad nie umyła rąk. Siekała cebulę.