Rano obudził mnie telefon od brata. Zirytowany,

Rano obudził mnie telefon od brata. Zirytowany, że mnie budzi tak wcześnie chciałem mu dogryźć, a że ostatnio mu się sporo przytyło to odezwałem się: "Co tam grubasku?".
W odpowiedzi usłyszałem pełne wzburzenia "Słucham?!". To nie był mój brat, ale szef, który również ma dużo nadmiarowych kilogramów. Dzwonił żeby zapytać czy wszystko ok. Zaspałem i w nieprzytomnym amoku ubzdurałem sobie, że to dzwoni bracki.
Moja dziewczyna tak się podekscytowała, że przez

Moja dziewczyna tak się podekscytowała, że przez pomyłkę dorzucili jej do zamówienia w McDrive zabawkę dla dzieci, że straciła panowanie nad autem i wjechała w ścianę.
Plastikowy dinozaur z Chin za mniej niż złotówkę będzie ją teraz kosztował grube tysiące w warsztacie.