Moja dziewczyna wróciła z babskiego wieczoru

Moja dziewczyna wróciła z babskiego wieczoru mocno zawiana. Wszystkie koleżanki marudziły na swoich facetów i opowiadały o ich dziwnych akcjach, więc ukochana zapałała do mnie nagłą miłością, bo nam się świetnie układa.
Zaczęła mnie rozbierać i obiecała, że nigdy nie zapomnę tego co za chwilę nastąpi. I myślę, że ma rację - nigdy jeszcze dziewczyna nie zasnęła mi z głową między nogami w trakcie ściągania mi bokserek.
Robiłem zakupy i zostawiłem portfel przy kasie.

Robiłem zakupy i zostawiłem portfel przy kasie. Zorientowałem się na parkingu, więc pobiegłem z powrotem. Kasjerka bardzo się zdziwiła, bo przecież "koleżanka"już go odebrała.
W momencie kiedy kasjerka zauważyła portfel mnie już nie było w zasięgu wzroku, ale jakaś babka stwierdziła, że jest moją znajomą i wracamy razem, więc mi zaniesie...
Razem z koleżanką zajmujemy się dużym projektem,

Razem z koleżanką zajmujemy się dużym projektem, od którego zależy nasz awans w firmie. Postanowiłyśmy w wkend spotkać się i przy winku porozmawiać o różnych możliwościach jego poprawy. Zaprosiłam ją do mnie.
O umówionej godzinie zadzwoniła i zapytała czy na pewno podałam jej właściwy adres bo widzi dom numeru 54 i 56, ale nie może znaleźć numeru 55 (dokładnie pod drugiej stronie ulicy jakby ktoś miał wątpliwości). Tak koleżanka jest naturalną blondynką, ale ja bardziej się martwię, że to również od niej zależy mój własny awans.
Na imprezie rodzinnej bawiłam się z kuzynostwem

Na imprezie rodzinnej bawiłam się z kuzynostwem w chowanego.
Co rusz, któreś z nich chowało się w łazience, więc kiedy była moja kolej na szukanie i usłyszałam szurania z łazience wparowałam do środka z okrzykiem "Mam Cię!".
Na kiblu siedziała moja babcia ze spodniami w kostkach i prawie dostała zawału.