Dzisiaj w autobusie zostałam wyzwana od najgorszych przez
Dzisiaj w autobusie zostałam wyzwana od najgorszych przez starszą panią.
Dlaczego?
Bo nie wykonałam znaku krzyża przejeżdżając obok kościoła.
Jestem właśnie w trakcie rozwodu
Jestem właśnie w trakcie rozwodu.
Dlaczego?
Nie układało nam się z mężem najlepiej.
Po długiej rozmowie ustaliliśmy, że przygotujemy dla siebie jakieś niespodzianki, coś wyjątkowego.
Następnego dnia on przyprowadził swoją kochankę.
W zaawansowanej ciąży. No cóż, tego się nie spodziewałam.
Wczoraj byłem pierwszy dzień w nowej pracy
Wczoraj byłem pierwszy dzień w nowej pracy.
Ciężko zaliczyć ten dzień do udanych.
Okazuje się, że zastąpiłem faceta, którego wszyscy uwielbiali bo był duszą towarzystwa i dosłownie wszyscy mają mi to za złe.
Jakby to nie wystarczało, ze stresu dopadła mnie biegunka i zatkałem jedyny sedes w firmie.
Od dwóch tygodni mieszkam w bloku gdzie ogólnie nie wolno
Od dwóch tygodni mieszkam w bloku gdzie ogólnie nie wolno posiadać zwierząt. Prawda jest taka, że jeśli zwierzak nie sprawia problemów innym to nie robią problemów. Przez te dwa tygodnie remontowaliśmy na cacy mieszkanie i sąsiedzi chwalili psa, że grzeczny i spokojny. Byliśmy szczęśliwi aż do dzisiaj. Wczoraj wprowadziła się pod nami babulinka, dzisiaj dostaliśmy z mężem telefon z spółdzielni, że to pierwsze ostrzeżenie bo sąsiedzi się skarżą, że pies głośno się zachowuje i "ciężko biega po podłodze aż meble ludziom się trzęsą". Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, bo mamy małego chihuahue, który panicznie boi się nawet swojego cienia i kiedy szczeknął sam się tego bał. Nie wiem co teraz począć z "bydlęciem", które jest mniejsze od świnki morskiej.