Mam ostatnio solidnego doła. Mam wrażenie,

Mam ostatnio solidnego doła. Mam wrażenie, że wszyscy znajomi się parują, kupują mieszkania i zakładają rodziny, a tylko ja zostałam bez partnera, własnego lokum i dobrze płatnej pracy.
Za namową siostry zapisałam się na wizytę do psychoterapeuty. Po 40 minutach czekania speszona recepcjonistka podeszła do mnie i powiedziała, że pani psycholog chyba o mnie zapomniała.
Znajomy wciągnął mnie w zimową akcję

Znajomy wciągnął mnie w zimową akcję charytatywną rozdawania zupy bezdomnym. Miałem problem żeby się przełamać, ale ostatecznie poczułem bardzo wielki przypływ pozytywnych emocji związanych z pomaganiem innym.
Mój nastrój nie był już taki super kiedy zorientowałem się, że ukradziono mi portfel, komórkę i klucze do domu.
Chciałem się zameldować w hotelu, ale akurat

Chciałem się zameldować w hotelu, ale akurat przyjechała wielka grupa zorganizowana i musiałem odstać swoje w kolejce. Przy ladzie stała miseczka z miętusami, a mi doskwierał już solidny głód więc poczęstowałem się dwoma.
To nie były cukierki - a ozdobne szklane koraliki. Musielibyście zobaczyć minę babki z hotelowej recepcji.
Wpadłam dzisiaj z niezapowiedzianą wizytą

Wpadłam dzisiaj z niezapowiedzianą wizytą do sklepu, w którym pracuje mój mąż. Chciałam do wystraszyć i polizałam go po szyi.
Przestraszył się tak, że prawie dostał zawału. Ja również, kiedy zorientowałam się, że to wcale nie jest mój mąż.