Własnie rozpoczęłam pierwszy dzień pracy - Twoje historie z życia codziennego - TwojeHistorie.pl


REKLAMA




Własnie rozpoczęłam pierwszy dzień pracy

Własnie rozpoczęłam pierwszy dzień pracy jako niania. Jest godzina 10. Dziecko 7 lat, właśnie się obudziło. Jedzenie ma przygotowane w pudełeczku, mam tylko podać o odpowiednich porach. Zaglądam do pudełka. Wszystko podpisane karteczkami. Śniadanie - wafelek czekoladowy, II śniadanie - batonik snickers, przekąska - kinder jajko, obiad - ZUPKA CHIŃSKA. Do picia - coca cola. Jak będzie chciało, to w zamrażalniku ma lody. Tłumaczenie? Bo dziecko nic innego jeść nie chce, więc dostaje to co lubi, żeby głodne nie chodziło. Matka roku. Brawo!




REKLAMA


Mój mały braciszek uczy się od początku roku angielskiego

Mój mały braciszek uczy się od początku roku angielskiego.

Na ostatnich zajęciach dowiedział się, że Facebook można przetłumaczyć jako "Twarzoksiążka" i bardzo go to rozbawiło.

Wczoraj przybiegł do mnie do pokoju i z zaskoczenia przywalił mi wielkim słownikiem w twarz krzycząc przy tym "Facebooooook!".





REKLAMA


Byłem dzisiaj świadkiem jak dziewczyna szukała czegoś w

Byłem dzisiaj świadkiem jak dziewczyna szukała czegoś w kieszeni i wypadł jej telefon tuż nad wielką kałużą.

Niespodziewanie zatrzymał się dosłownie milimetry nad nią i zawisł na kablu od słuchawek.

Co zrobiło blond dziewczę? Bez chwili zastanowienia schyliła się po telefon, który natychmiast cały się zanurzył.

Po jej reakcji widać było, że nie był to model wodoodporny.





REKLAMA


Byłem dzisiaj w osiedlowym sklepiku - żona wysłała, mąż musi

Byłem dzisiaj w osiedlowym sklepiku - żona wysłała, mąż musi.

Przywitałem się ze sprzedającym i coś mnie podkusiło, żeby wyjawić cel wizyty:

"żona mi mówiła, że pan ma duże jajka".

Sprzedawca bardzo szybko zareagował:

"No dziękuję panu za dobre słowo, moja żona też nie narzeka".





REKLAMA


Jestem młodym facetem i nie piję alkoholu

Jestem młodym facetem i nie piję alkoholu.

Z trzech przyczyn. 1. Mam natychmiastowy odruch wymiotny. 2. Mam bardzo słabą głowę. 3. Mam bardzo silnego kaca. Dla mnie piwo 2-3% jest piwem bardzo mocnym i generalnie stronię od używki w postaci procentów. Na imprezach zazwyczaj robię za kierowcę.

Pokazanie kluczyków od samochodu zazwyczaj wystarczy aby zniechęcić potencjalnych chcących się ze mną napić. Niestety tym razem było inaczej.

Trafiłem na domówkę której gospodarzem był znajomy mojej dziewczyny.

Gospodarz w stanie MOCNO wskazującym postawił sobie za punkt honoru „przekabacić” mnie i się ze mną napić. Żadna argumentacja nie pomogła i pan Gospodarz w końcu postawił sprawę jasno - albo się z nim napiję albo mam wyp*erdalać z imprezy.

Nawet nie dane mi było pożegnać się ze swoją ekipą bo w wyjątkowo chamskich słowach i przy użyciu rękoczynów zostałem wypchnięty na zewnątrz.

Zebrałem dziewczynę, wsiedliśmy w furę i pojechaliśmy do domu.

Afera podobno zaczęła się kiedy impreza się kończyła i wtedy okazało się co się stało.

Rano widzę 20 nieodebranych od nieznanego numeru. Odebrałem 21 telefon - dzwoni Gospodarz.

Z przeprosinami? A gdzie tam - od razu rozpoczął od wulgaryzmów iż przeze mnie on wyszedł na chama, buraka i prostaka i że to ja mam go przeprosić i zwrócić mu za taksówki, za które musiał zapłacić ludziom bo nie byli przygotowani na powrót do domu samemu i dzwonić po wszystkich znajomych aby ich przeprosić za moją obecność w jego domu i zaistniałą sytuację i popsucie ludziom imprezy.

Powiedzcie mi - gdzie tacy psychopaci się wychowali.





REKLAMA