Moja teściowa jest bardzo flegmatyczną, zdystansowaną osobą. Taki ma charakter i mi to nigdy nie przeszkadzało, ale problem pojawił się kiedy pojawiły się w naszej rodzinie dzieci.
Zdaniem dzieciaków babcia jest dziwna i czasami nawet trochę się jej boją, a ona za wszystko obwinia mnie, bo jej zdaniem buntuję dzieci przeciwko niej. Te święta szykują się wyjątkowo udanie po tym jak
mały Tadzio na pytanie co by chciał dostać od zająca odpowiedział: "Prawdziwy pistolet żebym mógł Cię zastrzelić"a mała Kaja powiedziała: "Jakąś fajniejszą babcię".