Robiłem wiosenne porządki w szafie i na

Robiłem wiosenne porządki w szafie i na samym dnie znalazłem sztuczną brodę - pamiątkę z jakiejś pijackiej imprezy na mieście z kumplami. Na co dzień nie mam zarostu więc ją ubrałem dla jaj i poszedłem zobaczyć reakcję naszej 2-miesięcznej córeczki. Żona akurat zmieniała jej pieluchę po grubszej sprawie i tak się mnie przestraszyła, że odruchowo rzuciła mnie zużytą pieluchą. Mówi się, że kanapka zawsze spada masłem do podłogi, no więc pełna pielucha trafia zawartością w twarz.