Facet, z którym się spotykam pierwszy raz - Twoje historie z życia codziennego - TwojeHistorie.pl


REKLAMA




Facet, z którym się spotykam pierwszy raz

Facet, z którym się spotykam pierwszy raz zaprosił mnie do siebie. Wielki stary dom zrobił na mnie duże wrażenie. Zdziwiło mnie, że miał taki porządek bo w aucie ma spory nieład. Sprawa szybko się wyjaśniła, bo kiedy byliśmy w trakcie figli na kanapie... weszli jego dziadkowie - prawdziwi właściciele domu.




REKLAMA


Mój były zerwał ze mną zaręczyny

Mój były zerwał ze mną zaręczyny.

Nie miał jaj zrobić tego osobiście więc zrobił to listownie.

List wysłał za potwierdzeniem odbioru, żeby mieć pewność, że go odebrałam.





REKLAMA


Usłyszałam jak kolega z pracy, w którym się podkochuję od roku

Usłyszałam jak kolega z pracy, w którym się podkochuję od roku rozmawia z kimś w kuchni.

Opowiadał, że mu się śniłam i byliśmy parą.

Już chciałam się odezwać kiedy dorzucił "Na szczęście się obudziłem!"





REKLAMA


Dostałem w pracy jednorazową premię w wysokości 400 złotych

Dostałem w pracy jednorazową premię w wysokości 400 złotych.

Po pracy nie mogłem się doczekać aż pochwalę się dziewczynie i nieświadomie przyspieszyłem.

Złapała mnie policja, dostałem mandat 500zł i 10 punktów i o mało co nie straciłem prawka.

W domu już nie było się czym chwalić.





REKLAMA


Byłam na drugiej randce z tym samym facetem

Byłam na drugiej randce z tym samym facetem.

Dawno mi się tak dobrze z nikim nie gadało i powoli zaczynałam mieć nadzieję, że może coś z tego będzie.

Do knajpy, w której siedzieliśmy przyszła moja siostra ze znajomymi.

Była zawiana i ogólnie zachowywali się jak buraki, wiec postanowiłam ją po prostu zignorować i nie przyznawać się przed chłopakiem, że ich znam.

Wtedy siostrzyczka wpadła na genialnego "pranka".

Jej kumpel podszedł do naszego stolika i powiedział, że świetnie się wczoraj ze mną bawił i ma nadzieję na powtórkę.

Facet, z którym byłam na randce wspomniał wcześniej, że jego poprzedni związek rozpadł się przez zdrady i kłamstwa partnerki.

Ja mu powiedziałam, że z nikim innym się aktualnie nie spotykam, więc na taki obrót sprawy po prostu wstał i bez słowami wyszedł.

Siostra nie widzi nic złego w swym zachowaniu i twierdzi, że uratowała mnie przed spotykaniem się z drętwym kolesiem.





REKLAMA