Naprzeciwko mnie w autobusie usiadł facet i
Naprzeciwko mnie w autobusie usiadł facet i zaczął się na mnie gapić. Stwierdziłam, że to nawet zabawne i również zaczęłam się na niego gapić. Po dłuższej chwili musiałam jednak spuścić wzrok i przegrałam pojedynek. Inaczej bym wybuchła śmiechem i ludzie by mnie wzięli za wariatkę. Dopiero wtedy zauważyłam, że facet ma na kolanach białą laskę - taką pomocniczą dla osób niewidomych.