W sobotę wzięliśmy z ukochanym ślub. Goście

W sobotę wzięliśmy z ukochanym ślub. Goście z całej imprezy najprawdopodobniej najlepiej zapamiętają moment przysięgi. Nie dlatego, że to było takie piękne, romantyczne i wzruszające tylko dlatego, że urzędu wparowała para żuli i zaczęli się wydzierać żebyśmy tego nie robili bo zmarnujemy sobie tylko życie, że miłość nie istnieje, itp.