Nasz parking firmowy jest niedaleko galerii

Nasz parking firmowy jest niedaleko galerii handlowej i ludzie regularnie u nas parkują na dziko żeby nie płacić za parking. Wczoraj babeczka mnie zastawiła "bo wyskoczyła tylko na szybkie zakupy". Czekałem na nią 20 minut, a że byłem umówiony na pierwszą randkę to przycisnąłem mocno żeby się nie spóźnić. Trafiłem na tajniaków i dostałem 300 złotych mandatu. Chwilę później zadzwoniła laska, z którą byłem umówiony, że musi odwołać bo jej pies dostał sraczki.