Dawno, dawno temu uczyłem w szkole fizyki. - Twoje historie z życia codziennego - TwojeHistorie.pl


REKLAMA




Dawno, dawno temu uczyłem w szkole fizyki.

Dawno, dawno temu uczyłem w szkole fizyki. Gostek, powiedzmy Romek, ciągle się odwracał do siedzących za nim dwóch panienek. Nie wytrzymałem i nie myśląc wiele wypaliłem: "Uważaj Romciu, bo panienki Ci na koniec semestru laski nie postawią, a ja, i owszem, mogę". Nastąpiła chwila takiej ciszy, że było słychać, jak pokątnie rozmnażają się bakterie. I co ciekawe, nikt nigdy do tego tematu już nie wrócił.




REKLAMA


Moja najlepsza przyjaciółka miała zaplanowaną na dzisiaj

Moja najlepsza przyjaciółka miała zaplanowaną na dzisiaj mammografię.

Wysłałam jej wiadomość o treści "I jak tam Twoje cycuchy?".

Chwilę po wysłaniu zorientowałam się, że źle wybrałam kontakt i wysłałam to do swojej promotorki.





REKLAMA


Uświadomiłam sobie, że mam fantazje na temat wyprowadzki mojej

Uświadomiłam sobie, że mam fantazje na temat wyprowadzki mojej córki z domu jak tylko osiągnie pełnoletność.

Nie dość, że czuję się przez to potwornie to na dodatek moja córka ma dopiero 8 lat.





REKLAMA


Choruję dość często więc kiedy niedawno znowu mnie coś

Choruję dość często więc kiedy niedawno znowu mnie coś zaatakowało, mama zgodziła się żebym nie poszła do szkoły.

Zgodnie stwierdziłyśmy, że nie warto nic mówić tacie bo i tak robi awantury o to, że tak często opuszczam lekcje.

Parę godzin później odkryłam czemu ojciec tak dba o moją obecność w szkole - kiedy przyprowadził do domu swoją kochankę.





REKLAMA


Zostałem zaproszony na rozmowę o pracę

Zostałem zaproszony na rozmowę o pracę.

Pierwszy raz od wielu miesięcy naprawdę mi zależało na tej robocie, dlatego bardzo się stresowałem.

Zdecydowanie za bardzo - podczas rozmowy straciłem przytomność.





REKLAMA