Mój były chłopak był fanatykiem pizzy. - Twoje historie z życia codziennego - TwojeHistorie.pl


REKLAMA




Mój były chłopak był fanatykiem pizzy.

Mój były chłopak był fanatykiem pizzy. Trzeba mu przyznać, że sam robił fantastyczną, ale ciągle słyszałam, że prawdziwa pizza musi być robiona z użyciem <tutaj wstaw dowolny składnik, ale w wyjątkowej odmianie>, albo prawdziwa pizza nie może być taka czy owaka. Nasz związek zakończył się 1 kwietnia kiedy dla jaj zażartowałam, że zamówię pizzę z ananasem co dla niego było istnym końcem świata. Oburzony powiedział, że jak to zrobię to mnie zostawi. Nie przepadam za pizzą z ananasem, ale jedzenie to jedzenia, każdy może jeść co mu się podoba i na przekór jednak ją zamówiłam. Posiłek zjadłam już jako singielka, bo mój świeżo upieczony były nie mógł znieść takiej hańby.




REKLAMA


Robiłam zakupy w sklepie spożywczym kiedy

Robiłam zakupy w sklepie spożywczym kiedy jakaś babka do mnie podeszła i zaczęła mnie wyzywać. Niewiele brakowało, a doszłoby do rękoczynów. O co ta cała afera?

Skojarzyła, że pracuję w pobliskiej pizzeri i wkurzyła się bo wcześniej tego dnia nie dałam jej dodatkowych pieczarek, o które prosiła. Gratuluję umiejętności komunikacyjnych, przecież wystarczyło przypomnieć się obsłudze, bo ja akurat tego dnia miałam wolne.





REKLAMA


Jesteśmy z żoną w trakcie zmiany banku. Przez

Jesteśmy z żoną w trakcie zmiany banku. Przez niecały tydzień nie mamy kart płatniczych, a pieniądze musimy wypłacać w okienku. Wczoraj po pracy wypłaciłem zapas gotówki bo wiedziałem, że będę musiał zatankować i kupić parę rzeczy.

Rano zatankowałem do pełna i dopiero przy kasie zorientowałem się, że zamiast pieniędzy w portfelu mam karteczkę "Wzięłam pieniądze na zakupy. Buziaki :*". Nie powiedziała mi bo "nie chciała mnie budzić", a wychodziła wcześniej.





REKLAMA


Mój chłopak regularnie zostawia niesamowity

Mój chłopak regularnie zostawia niesamowity syf w zlewie przez co ten regularnie się zapycha. Wczoraj wieczorem woda znowu przestała odpływać, więc poprosiłam go żeby się tym zajął.

Przyszedł do łóżka i dumny stwierdził, że załatwione. Zdziwiłam się, że tak szybko ale byłam padnięta i nie drążyłam dalej tematu. Dzisiaj rano wchodzę do kuchni, a tam obraz nędzy i rozpaczy. Wszystko mokre i śmierdzące, a w powietrzu unosił się gryzący zapach. Idiota wlał całą butlę kreta do odpływu i stwierdził, że do rana problem sam się rozwiąże.

Kreta było tyle, że przeżarł się przez gumową uszczelkę i wszystko wylało się pod zlew. Brak mi po prostu słów.





REKLAMA


W wieku 21 lat zrobiłam sobie tatuaż

W wieku 21 lat zrobiłam sobie tatuaż wbrew woli rodziców. Moja mama tak się wkurzyła, że wykrzyczała:

"W takich momentach naprawdę żałuję, że Cię adoptowaliśmy"... hmm... tak właśnie się dowiedziałam, że to nie są moi biologiczni rodzice.





REKLAMA




REKLAMA