Zrobiłam szybkie zakupy na śniadanie i

Zrobiłam szybkie zakupy na śniadanie i zobaczyłam, że jedzie mój autobus więc pobiegłam i zdążyłam w ostatniej chwili. Autobus był bardzo zatłoczony, a ja wciąż miałam w ręku portfel, ale udało mi się go wrzucić do kieszeni płaszcza, Niestety, jak się okazało w pracy to najwidoczniej nie był mój płaszcz, tylko pani stojącej obok mnie.