Nasz 11 letni syn uwielbia wysyłać pocztę. - Twoje historie z życia codziennego - TwojeHistorie.pl


REKLAMA




Nasz 11 letni syn uwielbia wysyłać pocztę.

Nasz 11 letni syn uwielbia wysyłać pocztę. Dla niego to tak prehistoryczna sprawa, że czuje się co najmniej jak Indiana Jones w trakcie odkrywania zaginionego skarbu. W zeszłym tygodniu dałam mu list do wysłania, ale jako że wydawał się trochę nieprzytomny podkreśliłam, że do bardzo ważne żeby wrzucił go do skrzynki przed szkołą. Wieczorem okazało się, że dotrzymał umowy i wrzucił list... do naszej skrzynki.




REKLAMA


Pomagaliśmy z kumplami znajomej parce się przeprowadzić

Pomagaliśmy z kumplami znajomej parce się przeprowadzić.

W pewnym momencie trafiłem przypadkiem na dziwną maskę.

Założyłem ją na twarz i zacząłem się wydurniać udając Darth Vadera.

Wszyscy mieli niezły ubaw, szczególnie kiedy gospodarz stwierdził, że to jego ochraniacz na jajka do treningów karate.





REKLAMA


Jesteśmy z mężem już 10 lat po ślubie

Jesteśmy z mężem już 10 lat po ślubie i, niestety, nie dane nam było dorobić się potomka.

Oboje jesteśmy zdrowi, przebadaliśmy się pod kątem płodności, robimy co trzeba i kiedy trzeba.

A mimo wszystko nic - lekarze rozkładają ręce i mówią - trzeba próbować.

Tydzień temu mąż skończył 40 lat.

Zaprosiliśmy swoich przyjaciół i znajomych na imprezę do knajpy.

Towarzystwo się trochę popiło i wsiedli na mojego faceta.

Docinkom od dzietnych w stylu "strzelaniu ślepakami", "nie w tą dziurę co trzeba"lub "pudłowaniu" nie było końca.

W pewnym momencie mój się wkurzył, opuścił imprezę i pojechał do domu. Z

ostawił mnie więc wróciłam taksówką mocno zaniepokojona.

W domu obraz nędzy i rozpaczy.

Facet zamknÄ…Å‚ siÄ™ w pokoju - pije i wyje jak ranne zwierze. I tak od tygodnia.

Strasznie się martwię bo bardzo źle znosi alkohol, a tu już jest w ciągu.

Oczywiście nikt nie ma sobie nic do zarzucenia bo to były tylko żarty i facet przesadza.

Dzięki wielkie "koledzy i przyjaciele".





REKLAMA


Mój mąż bardzo chciałby nazwać dziecko Trevor bo tak nazywa się

Mój mąż bardzo chciałby nazwać dziecko Trevor bo tak nazywa się jego ulubiona postać z GTA.

Gdybym wiedziała o tym wcześniej to nigdy wcześniej nie zdecydowałabym się z nim na dziecko.





REKLAMA


Klientka zapytała czemu nie serwujemy kurczaka na

Klientka zapytała czemu nie serwujemy kurczaka na słodko-kwaśno.

Zanim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć zaczęła mi dyktować przepis i oburzyła się, że go nie notuję.

Na koniec rzuciła, że jeśli nie zobaczy kurczaka niedługo w menu będzie mi uprzykrzać życie jak tylko potrafi.

Pracuję w Starbucksie i już się boję, że ta wariatka dotrzyma słowa.





REKLAMA