Mój brat długo czekał z oświadczynami, ale
Mój brat długo czekał z oświadczynami, ale stwierdził, że nie chce czekać do końca izolacji i zrobi to teraz. Konsultował to ze mną i wydawało mi się to świetnym pomysłem. Śmialiśmy się, że to takie romantyczne - prawdziwa miłość w trakcie zarazy.
Jego ukochana chyba jest innego zdania bo zamiast się ucieszyć, albo mu chociaż odpowiedzieć zalała się łzami i krzycząc "To takie niesprawiedliwe!"zamknęła się w łazience.