W trakcie kąpieli kichnąłem potężnie. Odrzut był
W trakcie kąpieli kichnąłem potężnie. Odrzut był taki, że przywaliłem twarzą w ścianę, a szampon naleciał mi do oczu. Próbując go gorączkowo wypłukać, poślizgnąłem się na mydle i uderzyłem potylicą w drugą ścianę.
Próbowałem się czegoś chwycić, żeby się nie wywrócić, ale chwyciłem za pokrętło od temperatury wody... i przestawiłem na istny wrzątek. Na koniec i tak się wywaliłem i obiłem sobie tyłek.