Byłam na zakupach z moją siostrą. Wpadła na

Byłam na zakupach z moją siostrą. Wpadła na mnie jakaś laska z kawą w rękach i nie dość, że mnie oparzyła to jeszcze zalała mój nowy sweter. Wkurzyłam się na nią, a ona cały czas patrzyła na mnie współczującymi oczami i kiedy skończyłam mówić powiedziała tylko:
"Rozumiem twoją złość, dziewczyny z dużą nadwagą często mają problemy z agresją kiedy są głodne"... i poszła sobie nawet mnie nie przepraszając.