Zgubiłem kiedyś potwierdzenie zakupu mebli
Zgubiłem kiedyś potwierdzenie zakupu mebli w IKEA. Zorientowałem się i wróciłem po duplikat. Chwilę to zajęło. Jak już wszystko ogarnąłem i wróciłem do magazynu okazało się, że w międzyczasie ktoś znalazł moje potwierdzenie i już odebrał meble za mnie.
Ten się jednak śmieje kto się śmieje ostatni. Na monitoringu było dokładnie widać Janusza i Grażynę, którzy z uśmiechem na ryju pakują "darmowe"meble do auta. Rejestrację też było świetnie widać, więc policja bardzo się ucieszyła z łatwej sprawy.