Pracuję w sklepie. Dzisiaj jeden z klientów zwrócił moją uwagę
PracujÄ™ w sklepie.
Dzisiaj jeden z klientów zwrócił moją uwagę na płaczące dziecko bez opieki.
Dziewczynka była tak przerażona, że nie potrafiła powiedzieć jak ma na imię, ani nawet z kim przyszła.
Wzięłam ją za rączkę i poszliśmy poszukać jej opiekuna.
Za jednym z regałów trafiliśmy na jej mamę, która na widok zaryczanej córeczki oświadczyła mi:
"Schowałam się, bo chciałam sprawdzić na ile jest samodzielna".
Dziecko miało nie więcej niż 4 lata.