Przeprowadziłam się do innego miasta w związku z tym musiałam
Przeprowadziłam się do innego miasta w związku z tym musiałam znaleźć sobie nową fryzjerkę.
Trafiłam na fajny salon i super babkę.
Miała na ramieniu niesamowity tatuaż szczura.
Większość strzyżenia rozmyślałam o tym, że musi być bardzo oryginalna i mieć nieszablonową osobowość skoro zdecydowała się na taki nietypowy tatuaż.
Przy płaceniu, rzuciłam luźną uwagę, że bardzo fajnego ma szczura - spojrzała na mnie krzywo i wycedziła przez zęby, że to WILK.
Z fryzury byłam bardzo zadowolona, ale nie odważyłam się już wrócić do tego salonu.