Twoje historie z życia codziennego - TwojeHistorie.pl


REKLAMA


Niedawno brałem udział w domówce, około północy wszyscy byli


Niedawno brałem udział w domówce, około północy wszyscy byli już tak pijani, że albo spali, albo leżeli nieruchomo, bo każdy jeden ruch mógł doprowadzić do nagłego zwrotu wypitego alkoholu.

Doszedłem do wniosku, że właśnie taka potrzeba mnie dręczy.

Wstałem więc z ogromnym wysiłkiem, zrobiłem 2 kroki po czym upadłem, zacząłem się więc czołgać.

Wczołgałem się po schodach na górę, dotarłem do klopa, zwróciłem wszystko i padłem koło kibelka.

Następnego dnia okazało się, że narzygałem koledze do szuflady na bieliznę, a dom okazał się parterówką.

Po jakich schodach ja się wczołgiwałem?





REKLAMA


Babcia kupiła sobie laptopa. Zainstalowałem jej wszystkie


Babcia kupiła sobie laptopa.

Zainstalowałem jej wszystkie potrzebne programy i stopniowo uczyłem ją obsługi komputera.

Przy okazji zainstalowałem kilka gier i program do czytania obrazów płyt, żeby od czasu do czasu sobie pograć - w moim komputerze spaliła się karta graficzna.

Któregoś dnia, gdy przyszedłem do babci, powiedziała że nie będzie więcej używać tego laptopa dopóki nie obejrzy go ksiądz.

- Dlaczego? - Zapytałem zdziwiony.
- Bo tam są jakieś diabły i demony - odpowiedziała babcia, całkiem poważnie.

Kompletnie nie wiedziałem o co chodzi, ale postanowiłem przejrzeć zawartość dysku.

Może przypadkiem coś ściągnęła. Włączam, a babcia pokazuje palcem na ikonkę:

- Patrz, jest! Demon!

Faktycznie, jest.

Program Daemon Tools, służący do czytania obrazów płyt.





REKLAMA


Wyprowadziłam psa na spacer. Pobiegał, ale się nie załatwił


Wyprowadziłam psa na spacer.

Pobiegał, ale się nie załatwił.

Wróciłam do domu, zdjęłam kurtkę i zaraz siadłam do kompa.

Po chwili poczułam ciepło na nodze.

Mój piesek pomylił mnie z drzewem, podniósł nogę, i po prostu obsikał...





REKLAMA


Niektórzy pewnie pamiętają, że spory czas temu w Warszawie odbył


Niektórzy pewnie pamiętają, że spory czas temu w Warszawie odbył się koncert zespołów Thrash metalowych (Anthrax, Metallica, Megadeth, Slayer). Mój kolega zawsze był ich wielkim fanem. Oczywiście gdy był dzieciakiem nigdy nie zdarzył się taki koncert, więc to świetna szansa na obejrzenie ich wszystkich naraz! Miał oczywiście jedne bardzo ważny problem, nie miał pieniędzy na bilet (A dokładniej dwa). Przez cały czas chodził smutny z tego powodu. Pewnego dnia z czystej ciekawości i raz kozie śmierć wystartował w konkursie, który zapewniał właśnie dwa bilety. Nie miał nawet większej nadziei, że mu się uda. Gdy wracał z pracy dostał telefon z gratulacjami oraz informacją, że wygrał DWA BILETY! Jego szczęście nie miało końca!
Pojechał szybko po odbiór biletów oraz prosto do domu, żeby pochwalić się dziewczynie. Tylko u progu domu pokazał dziewczynie bilety i z pełną radością oznajmił, że je wygrał i idą na koncert! Jego dziewczyna zareagowała bardzo negatywnie. Powiedziała, że właśnie tego wieczoru, gdy jest koncert jadą do jej rodziców. Kolega przekonywał, że do rodziców mogą pojechać kiedy indziej, a taki koncert to jedyna szansa! Powiedział, że z wielką chęcią zaprosi rodziców, gdy tylko dostanie wypłatę na wspaniałą kolację do restauracji. Jego dziewczyna wzięła bilety do ręki... i podarła je mówią, że zachowuje się jak dziecko i że ma pomyśleć w co się ubrać na kolację. Mój kolega uklęknął nad porwanymi biletami i rozpłakał się...





REKLAMA