Przez pewien czas pracowałam w pensjonacie górskim w Pirenejach
Przez pewien czas pracowałam w pensjonacie górskim w Pirenejach.
Ośrodek znajdował się 1800 metrów nad poziomem morza.
Widoki po prostu dech zapierały.
Dookoła tylko góry i łąki na, których czasem wypasały się owce.
Przyszła kiedyś na skargę paniusia bo jej dzwonki na szyjach owiec przeszkadzały.
Kiedy usłyszała, że nic na to nie można poradzić zrobiła wielką awanturę.
Jak widać są tacy, którym górskie powietrze szkodzi.
Mam bardzo nieśmiałego kumpla. Spodobała mu się ekspedientka
Mam bardzo nieśmiałego kumpla.
Spodobała mu się ekspedientka w sklepie niedaleko jego mieszkania.
Wiele razy przekonywałem go żeby po prostu do niej zagadał i zaprosił na kawę albo spacer ale nie miał odwagi.
Zamiast tego zgłosił się do pracy w tym sklepie, bo stwierdził, że będzie miał szansę ją poznać lepiej i jakoś tak naturalnie przy tym poflirtować.
Pracę dostał, ale nie wziął pod uwagę, że szukali kogoś na miejsce tamtej laski, bo ona zrezygnowała.
Dostałam w pracy od partnera zestaw plastrów z postaciami
Dostałam w pracy od partnera zestaw plastrów z postaciami z bajek.
Sama nie mam dzieci, więc sprezentowałam je mojej siostrze, która ma dwójkę.
Dzieciaki robią sobie teraz co rusz "przypadkiem" krzywdę żeby móc przykleić sobie kolejny plaster, a siostra o wszystko oczywiście obwinia mnie.
Mąż przyniósł wszy z pracy
Mąż przyniósł wszy z pracy(!).
Odmawia jakiegokolwiek leczenia, bo prawdziwi faceci nie majÄ… wszy.