Odkryłam, że mąż mnie zdradza kiedy

Odkryłam, że mąż mnie zdradza kiedy Facebook uporczywie podsuwał mi w propozycjach znajomych pewną laskę. Na profilówce cały bufet na wierzchu, usta nadmuchane, a w tle obraz... mojego autorstwa. Wchodzę na jej profil, a tam masa wyzywających fot w naszym salonie, w naszej łazience, w naszej sypialni.
Mamy w pracy spotkania w biurze raz na

Mamy w pracy spotkania w biurze raz na dwa tygodnie. Nie licząc tego całe biuro pracuje zdalnie. Mocno się zagapiłem i wychodząc z domu w pośpiechu zgarnąłem jakąś starą marynarkę, której nie wyciągałam z szafy od lat. Machnąłem na to ręką bo i tak nie miałem czasu. Cudem zdążyłem na spotkanie i odetchnąłem z ulgą. Pech chciał, że jak zacząłem referować przed wszystkim postępy w projekcie na ręce zauważyłem pająka, po chwili drugiego i zanim się zorientowałem całego mnie oblazły. Pająki zrobiły sobie ze starej marynarki wygodny domek. W firmie wszyscy mówią mi teraz Spiderman.