Spóźniłam się na basen. Błyskawicznie

Spóźniłam się na basen. Błyskawicznie się przebrałam w strój kąpielowy, założyłam czepek i pognałam się spłukać pod prysznicem. Wszystkie babeczki badawczo mi się przyglądały, ale pomyślałam, że to dlatego, że wbrew zasadom, w pośpiechu nie zdjęłam stroju. Dopiero przy drabinkach do basenu dotarło do mnie, że na ramieniu ciągle mam torbę.
Parę lat temu, na wakacjach w tropikach

Parę lat temu, na wakacjach w tropikach mąż obudził mnie rano przerażony bo jakiś owad go udziabał w krocze. Nie byłam jeszcze do końca obudzona, więc powiedziałam, że jak mu tam coś trochę spuchnie to nawet dobrze i zasnęłam ponownie. Skończyło się niegroźnie, ale do dzisiaj mi to wypomina.