Razem ze mną zatrudniono bardzo przystojnego

Razem ze mną zatrudniono bardzo przystojnego faceta. Poznałam go na szkoleniu, które mieliśmy odbywać razem. Siedziałam naprzeciwko niego, kiedy puścił mi oczko. Zaśmiałam się i odpowiedziałam tym samym. Facet niesamowicie się wkurzył, bo był pewien, że nabijam się z jego tiku nerwowego, o którym nie miałam pojęcia. Próbowałam wyjaśnić sytuację i to nie raz - on i tak ma mnie, za pustą lalunię bez empatii i szacunku do innych. Szkoda, bo pod koniec szkolenia dowiedziałam się, że niedługo będzie moim szefem.
Ojciec dorwał się do Instagrama mojej

Ojciec dorwał się do Instagrama mojej dziewczyny i w trakcie rodzinnego obiadu nabijał się z jej kaczych dziubków na fotach. Kiedy wzięła do ręki pieczywo, powiedział jej żeby lepiej uważała bo spuchnie jej w brzuchu i się przekręci. Aż się popłakał ze śmiechu kiedy to powiedział. Dziewczyna również się popłakała, ale ona z rozpaczy. Zakładam, że miałaby większy dystans do całej tej sytuacji gdyby nie to że było to spotkanie zapoznawcze.