Wyjechałem na parę dni służbowo i poprosiłem - Twoje historie z życia codziennego - TwojeHistorie.pl


REKLAMA




Wyjechałem na parę dni służbowo i poprosiłem

Wyjechałem na parę dni służbowo i poprosiłem moją matkę żeby opiekowała się moją tchórzofretką. Na klatce przykleiłem karteczkę: "Proszę nie dawaj jej chleba, bo się nim bardzo krztusi". Mama zastosowała się do mojej prośby, ale słodki futrzak i tak nie przeżył. Tchórzofretka udławiła się tą karteczką.




REKLAMA


Byłam z młodszym kuzynem w kościele na mszy

Byłam z młodszym kuzynem w kościele na mszy.

Młodemu zaczęło się nudzić i zaczął się wiercić i zagadywać do mnie.

Poprosiłam żeby wytrzymał jeszcze trochę.

Pozwoliłam mu się przejść wzdłuż ławek i kiedy nastała kompletna cisza kuzynek wykrzyczał przez pół kościoła "a jak zapłacimy teraz to możemy wyjść wcześniej?"





REKLAMA


Od paru dni jestem na dwumiesięcznym kontrakcie w Brazylii

Od paru dni jestem na dwumiesięcznym kontrakcie w Brazylii.

Na poczcie głosowej w prywatnym telefonie nagrałam sobie wiadomość, żeby kontaktować się ze mną emailem lub na numer służbowy.

Brat nadział się na ten komunikat i wpadł na iście szatański pomysł - podmienił go na informację, że pojechałam zmienić płeć i po powrocie proszę żeby zwracać się do mnie per Carlos.





REKLAMA


Po 4 negatywnych testach ciążowych w przeciągu

Po 4 negatywnych testach ciążowych w przeciągu ostatnich 2 tygodni rodzina wytypowała mnie na posłańca.

Mam za zadanie poinformować córkę, że najwyraźniej po prostu jest gruba i marudna!





REKLAMA


Jak byłam nastolatką to kompletnie nie dawałam sobie rady

Jak byłam nastolatką to kompletnie nie dawałam sobie rady z matmą.

Rodzice jako humaniści również nie potrafili mi zbytnio pomóc więc wynajęli korepetytora.

Po paru lekcjach ojciec stwierdził, że facet jest całkiem młody i przystojny, a za lekcje słono kasuje, więc może bym go spróbowała uwieść.

Jako jego dziewczyna miałabym przecież zajęcia za friko.





REKLAMA