Mój dentysta flirtował ze swoją nową asystentką
Mój dentysta flirtował ze swoją nową asystentką.
Nie miałem z tym problemu, nawet mnie to bawiło bo dwójka dorosłych ludzi zachowywała się przy mnie jak gimnazjaliści.
Stomatolog stracił jednak chyba przy okazji rozsądek, bo tak się zaczął śmiać z nieśmiesznej uwagi asystentki, że zahaczył wiertłem o zły ząb i moje dziąsło.
Było dużo bólu i dużo krwi.