Pracuję w sklepie z artykułami budowlanymi.

Pracuję w sklepie z artykułami budowlanymi. Dzisiaj podszedł do lady facet z mopem i poprosił o sprawdzenie ceny, bo nigdzie nie mógł jej znaleźć.
Chwyciłam za główkę od mopa, ale niestety nie zauważyłam, że facet trzyma go między nogami. Przywaliłam mu kijkiem prosto w jaja. Klient już nie był zainteresowany tym mopem niezależnie od ceny.
Moja mama założyła sobie w końcu profil na

Moja mama założyła sobie w końcu profil na Facebooku. Szkoda ze postanowiła napisać do taty z pikantnymi szczegółami opisując ich wczorajsze zabawy łóżkowe zanim
nauczyła się czym różni się publiczna wiadomość na tablicy od prywatnej wiadomości bezpośredniej.
Kuzyn mojego narzeczonego bierze niedługo

Kuzyn mojego narzeczonego bierze niedługo ślub. Moi przyszli teściowie zadecydowali, że wybiorą i zarezerwują hotel. Koniecznie chcą zostać tam 10 dni, aby pozwiedzać (ślub jest na drugim końcu Polski), a że nie mam własnego auta, to pojadę z nimi.
Obiecali pokryć koszty naszego pobytu. Pierwszy zgrzyt: nie obchodzi ich, że od 9 lat jesteśmy parą i za nieco ponad rok się pobieramy - nie możemy spać w jednym pokoju, więc zamiast za pokój podwójny dla mnie i narzeczonego za 1800 zł zarezerwowali dwa pojedyncze za 3200 zł na te 10 dni. Drugi zgrzyt: dziś dowiedziałam się, że koszt pobytu i tak muszę pokryć sama, bo im nie starczy.
Dodam, że nie zarabiam i nie mam tylu pieniędzy, bo mam dopiero 23 lata i jestem w trakcie studiów. Wszystko inne zostało już opłacone i nie za bardzo mam jak zrezygnować.
Jechałem ostatnio z moją żoną do Szwajcarii.

Jechałem ostatnio z moją żoną do Szwajcarii. Zatrzymaliśmy się w nocy w motelu, przy którym był parking dla tzw. TIRów, w których nocowali kierowcy. Po numerze rejestracyjnym i znaczkach rozpoznałem, że jednym z nich jeździ mój brat - postanowiłem złożyć mu wizytę.
Chciałem zapukać, ale usłyszałem odgłosy "dobrej zabawy"z wnętrza (brat ma słabość do kobiet), więc poszedłem się przejść, całą noc nie będzie przecież "używał". Kiedy ponownie przechodziłem koło jego ciężarówki, zobaczyłem moją żonę wysiadającą z kabiny...